Benedict Cumberbatch niedawno trafił na pierwsze strony gazet, ujawniając pozornie istotne spoilery dotyczące Avengers: Doomsday, Avengers: Secret Wars oraz przyszłości Marvel Cinematic Universe – w tym nadchodzącej ery X-Men. Chociaż Marvel Studios i Kevin Feige zazwyczaj milczą na temat przyszłych wątków fabularnych, szczere komentarze Cumberbatcha wywołały falę szoku w społeczności fanów. Jednak niektórzy spekulują, że nie był to przypadkowy błąd, lecz starannie zaaranżowany ruch ze strony Marvela, mający na celu kontrolę narracji. W ostatnich latach Marvel słynął z wykorzystywania taktycznych spoilerów, aby odwrócić uwagę opinii publicznej od kontrowersyjnych tematów – takich jak medialna burza wokół Blake Lively i Ryana Reynoldsa czy letnie przyjęcie Captain America: Brave New World.
Teoria spiskowa? Doctor Strange nie pojawi się w Doomsday
Według Cumberbatcha, Doctor Strange nie pojawi się w Avengers: Doomsday. Chociaż fani spodziewali się, że odegra on kluczową rolę, zwłaszcza po sadze multiwersum, aktor wyjaśnił, że wątek Strange’a nie pokrywa się z obecnym kierunkiem filmu. Pierwotnie Avengers 5 nosiło tytuł The Kang Dynasty, z dużym naciskiem na Kanga Zdobywcę i Radę Kangów. Shang-Chi miał być również kluczowym graczem, związanym z tajemnicą Dziesięciu Pierścieni – zwłaszcza po zauważeniu wizualnych podobieństw między pierścieniami w Ant-Man and the Wasp: Quantumania a statkiem czasowym Kanga.
Jednak po odejściu Jonathana Majorsa z roli, Marvel przepracował całą fabułę. The Kang Dynasty zostało przemianowane na Avengers: Doomsday, wprowadzając Roberta Downeya Jr. jako nową wersję Victora Von Dooma. Ta zmiana drastycznie wpłynęła na wątki postaci, zmniejszając rolę Shang-Chi i usuwając Doctora Strange’a z głównej fabuły – choć może on nadal pojawić się w scenie po napisach, aby przygotować grunt pod Secret Wars.
Spider-Man: Nie Iron Man
Po odejściu Iron Mana fani od dawna debatują, kto może być nowym „kotwicą” MCU. Kevin Feige wcześniej zasugerował koncepcję „istoty kotwicy” podczas Deadpool & Wolverine, potwierdzając, że ta osoba wciąż żyje, ale odmawiając podania jej imienia. Wielu zakładało, że będzie to Doctor Strange, ale jego nieobecność w Doomsday sugeruje coś innego. Zamiast tego spekulacje wskazują teraz na Spider-Mana jako prawdziwą kotwicę MCU.
Avengers: Doomsday ma skupić się na Fantastycznej Czwórce i Doctorze Doomie, czerpiąc bezpośrednio z nadchodzącego filmu Fantastic Four. Scena po napisach w tym filmie prawdopodobnie będzie bezpośrednim wprowadzeniem do Doomsday, podobnie jak Thor: Ragnarok przygotował grunt pod Avengers: Infinity War. Pierwotny plan mógł obejmować magiczne starcie między Doctorem Strange’em a Doctorem Doomem, ale z odsunięciem Strange’a na bok, fabuła może obrócić się wokół dynamiki Spider-Man kontra Doom – zwłaszcza jeśli Peter Parker jest rzeczywiście multiwersalną kotwicą.
Secret Wars: Restart multiwersum
Avengers: Secret Wars zapowiada się jako najbardziej ambitny film w historii MCU – pełny miękki restart, który łączy wiele wszechświatów w jeden „Battle World”. Choć wcześniejsze plany zakładały multiwersalny kolaps, w którym większość bohaterów MCU zginęłaby, obecna wizja wydaje się bardziej zgodna z Deadpool & Wolverine, przywracając dawnych aktorów z filmów Marvela sprzed ery MCU. Pomyśl o Tobeyu Maguire, Andrew Garfieldzie, klasycznych obsadach Fantastic Four, a nawet Venomie.
Cumberbatch ujawnił, że Doctor Strange miał pierwotnie przetrwać multiwersalną zagładę i odegrać kluczową rolę w Secret Wars. Teraz, po przepracowaniu fabuły, wersja Doctora Dooma grana przez Roberta Downeya Jr. ma zająć centralne miejsce – być może ewoluując w Boga Imperatora Dooma, heroiczną, lecz autorytarną postać próbującą ocalić to, co zostało z rzeczywistości. Ta wersja Secret Wars nie będzie tylko punktem końcowym, ale platformą startową dla nowej ery.
Przyszłość MCU i Doctor Strange
Po Secret Wars Marvel planuje wprowadzić erę X-Men, a Cumberbatch mocno zasugerował, że Doctor Strange będzie kluczowy dla tego przejścia. Jego pojawienie się w X-Men ’97 już ustanowiło precedens dla zaangażowania Strange’a w wątki związane z mutantami. Po zresetowaniu multiwersum Strange może stać się pomostem między starym MCU a nowymi rozdziałami skupionymi na X-Men.
Jeśli chodzi o Doctor Strange in the Multiverse of Madness 3, film przeszedł znaczące zmiany. Pierwotnie miał prowadzić bezpośrednio do The Kang Dynasty, ale teraz może nie ukazać się przed Secret Wars. Wątek inwazji – kiedyś kluczowy – został przyćmiony przez większe wydarzenia multiwersalne. Bez sfinalizowanego scenariusza kierunek Strange 3 pozostaje otwarty, ale możliwe są opcje takie jak drużynowy film w stylu Defenders lub adaptacja Midnight Suns z postaciami takimi jak Moon Knight czy Ghost Rider. Ghost Rider Nicholasa Cage’a niemal powrócił w Deadpool & Wolverine, więc debiut w MCU w Strange 3 nie jest wykluczony.
Dzięki zaskakującym rewelacjom Cumberbatcha fani mają teraz wyraźniejszy, choć nieoficjalny, obraz wielkiego planu Marvela. Czy był to prawdziwy przeciek, czy strategiczny spoiler ze strony Marvela, jedno jest pewne: MCU wkracza w swoją najbardziej przełomową fazę.